sobota, 11 maja 2013

Podwójny agent - Prolog


Wiem, zjebany tytuł, ale wpisałam pierwszy lepszy, jaki wpadł mi do głowy xD W ogóle tekst jest króciutki, co mam nadzieję mi wybaczycie. Prologi w moim wykonaniu są zazwyczaj krótkie, niskiej jakości, a jak już coś wyjdzie w miarę porządnego, to spapram to następnymi rozdziałami. Cóż, takie życie amatorskich pisarzy od siedmiu boleści :D
Na początku miałam w planach umieszczenie całego rozdziału, któremu brakuje odrobiny do końca, ale z racji tego, że źle się czuję od rana, nie dam rady napisać nic sensownego. Rzadko choruję, a jak już się zdarza, to nie jestem zdolna do myślenia ._. Niech będzie to wytłumaczenie na tytuł, który miał być zajebisty.
Za jakiś tydzień dodam drugi rozdział "Z miłości..." (w końcu, ty młocie!), w którym wystarczy dopisać jedną akcję. Wstyd się przyznać, ale z początku zapomniałam o tym opku, dopiero kiedy ludzie się o niego upominali, zaczęłam tworzyć coś w wordzie, ale, głupia ja, zapomniałam, co tam miało być dalej :D Niby cały zarys histori mam we łbie, ale trzeba to jakoś zwiększyć pomniejszymi akcjami, a jedna taka wyparowała mi właśnie z głowy.
Także tego... dziękuje, że czytacie moje bazgroły i cieszę się, że połowie czytelników się one podobają. Dobrze, koniec tego mega-długaśnego wstępu, czas na nocię;


środa, 1 maja 2013

Sobotnia Impreza, część III


No tak, między notkami pojawiają się spore odstępy czasowe, ale po prostu nie mam czasu. Teraz bardziej przejmuję się szkołą, niż nociami, gdyż mam drobne problemy z nią związane. No cóż, orłem nie jestem, raczej trójkowym uczniem, którego pogrąża własne lenistwo ^^
Jako, że jest majówka, postaram się pisać ze zdwojoną siłą, ale oczywiście niczego nie obiecuję, bo wiecie jak to u mnie jest z zapewnieniami. Chociaż myślę, że uda mi się coś natworzyć w wordzie, nawet coś nowego!, więc spokojna wasza rozczochrana. Do tego w mojej szkole piszą matury, więc wolnego czasu będzie wystarczająco.
Dziękuję za dużą ilość komentarzy. Nie chodzi mi o spamy, a o pojedynczych osobników. Cieszę się, że na blogu ujawniają się kolejni czytelnicy i że ci, co komentowali cały czas, nadal to robią.
Notka jest dedykowana każdemu czytelnikowi z Neko na czele :)